- Rezerwacja terminów:
- 601 477 086
Sekrety Zatoki Sarońskiej i Argolidzkiej
Obecnie brak terminów
Sekrety Zatoki Sarońskiej i Argolidzkiej
Proponujemy wiosenny rejs dla aktywnych. Czy lubicie podążać nie przetartymi szlakami ? Czy lubicie odkrywać to co nieznane ?
Do Aten dolatujemy z Polski po 2,5 godzinach. Z lotniska taksówką po 45 minutach jesteśmy w porcie Pireus, koszt taksówki ok. 15 euro/os. Tam rozpoczniemy i zakończymy tygodniowy rejs.
Wieczorem w pierwszym dniu rejsu my zapraszamy na tradycyjną grecką biesiadę, gdzie dostaniecie plan wyprawy. Codzienne
wyzwania na kolejnych wyspach zaprowadzą Was do pięknych i ciekawych miejsc.
Pływamy w Grecji już 17 lat i chętnie podzielimy się naszą wiedzą. Na pewno odwiedzimy Egine, Metanę, Poros i Hydrę.
Na pewno odwiedzimy też zatopione antyczne ruiny, zobaczycie gdzie mieszkają ośmiornice i gdzie zakwitają dzikie orchidee. Będą gorące źródła, antyczna świątynia w wschodzie słońca i pomarańcze prosto z drzewa. Do tego grecka kuchnia, muzyka i odwieczne siga-siga żeby odpocząć. Wiosna w Grecji to idealna pora na taki rejs. Chce się żeglować ,wędrować i jest co odkrywać !
Rejs zaczynamy i kończymy w poniedziałki, dzięki temu odwiedzane przez nas porty, nie będą zatłoczone przez jachty rozpoczynające standardowo rejsy w soboty.
Zaokrętowanie jest możliwe od godziny 17 w dniu rozpoczęcia rejsu. W dniu zakończenia rejsu do godziny 10 ma miejsce zejście z jachtu.
Rejs organizujemy na jednym z 3 jachtów: Oceanis 473, Cyclades 50.5 lub katamaranie Salina 48.
Obecnie brak terminów
- Cena obejmuje pobyt w kabinie 2-osobowej, 1-osobowa dostępna na zapytanie
- Zadatek 30 % ceny płatny do 3 dni. Pozostałe 70 % ceny płatne na 2 miesiące przed rejsem.
- Cena nie obejmuje: dojazdu bądź dolotu, biletów wstępu do zabytków i wyżywienia. Przewidywana składka na wspólne zaopatrzenie lodówki jachtowej to 50 euro/osobę.
- Płatne dodatkowo na miejscu na pokrycie opłat portowych, paliwa, pościeli, sprzątania końcowego, opłat administracyjnych: 80 euro/osobę przy rejsie jachtem / 90 euro/osobę przy rejsie katamaranem.
- Przed rejsem uczestnicy wpłacają kaucję zwrotna 100 euro/osobę.
Rejs był lepszy niż nasze oczekiwania, bardzo miła reszta załogi i właściwy skipper. Jedyny minus to nieprzyjemny zapach przy nabrzeżu w Prewezie.
Chętnie skorzystamy następnym razem.
Piotr M.
Rejsem byłam zachwycona. Opaliłam się i zresetowałam. Naładowałam akumlatory! Brakowało mi tylko wiatru w żaglach.
Anna K.
Zupełnie nie planując znalazłam się pewnego dnia w Grecji na jachcie Santoria z Kapitanem, który powinien napisać książkę o swoich wyprawach. Było by to niewątpliwie wielotomowe dzieło wciągające równie mocno jak przygody Harego Pottera. Swoją wiedzą żeglarską, Bruno dzielił się bardzo chętnie, poza tym doskonale znał nieturystyczne, puste i bajkowe zatoczki na morzu Jońskim. Służył radą gdzie zjeść i gdzie kupić lokalne specjały dobrej jakości. Jacht Santoria wiele miesięcy w roku jest jego domem, dzięki czemu miło zaskakiwał pomysłowymi udogodnieniami zamontowanymi przez gospodarza.
Pozdrawiam
Kasia G.
Dziękujemy za umożliwienie nam udziału w rejsie. Było wspaniale. Mimo, że akwen był ten sam, odwiedziliśmy nowe miejsca, które niejednokrotnie zapierały dech w piersiach. Filip to wspaniały skipper, mądry i bardzo kulturalny, obyty z żeglarską sztuką. Cieszymy się, że to właśnie on prowadził ten jacht. W ogóle ma Pan wspaniałą kadrę. Bruno również zachwycił nas swoją postawą, wspierając Filipa podczas awarii i okazując współpracę na każdym etapie rejsu. Towarzystwo pozostałych uczestników było również bardzo sympatyczne. Mamy wiele niezapomnianych wrażeń.
Pozdrawiamy i jeszcze raz bardzo dziękujemy.
Hanna K. i Marek S.
Wspaniała przygoda i mile spędzony czas. Trafiliśmy na wyjątkową ekipę, załogę. No i mieliśmy niecodzienne szczęście do kapitana. Brunon to doświadczony żeglarz, bosman marynarki wojennej RP. Bajarz, tryskający humorem i niecodziennym dowcipem. Respektował wybory załogi co do zwiedzania i kierunku rejsu. Sanatoria, łódź na której pływaliśmy mimo swojego wieku zadbana i bardzo sprawna.
Do następnego rejsu. Ahoj.
Anna R.
Panie Tomku, chciałam Panu serdecznie podziękować za nasze wspaniałe wakacje. Rejs był bardzo udany, miejsce i widoki niewiarygodne, a żeglowanie z Mirkiem przewyższyło nasze oczekiwania.
Kapitan wspaniale zaangażował nasze dzieci w żeglarstwo i z przyjemnością wdrażał ich w manewry na morzu. Dzieciaki już teraz są chętne na kolejne rejsy.
Byliśmy zachwyceni, że tak dużo pływaliśmy na żaglach, a kapitan szukał dla nas urokliwych zatoczek.
Będziemy polecać Wasze rejsy, szczególnie z Mirkiem. Dawał nam ogromne poczucie bezpieczeństwa i byliśmy pod wrażeniem jego zaangażowania. Zorganizował dla nas fantastyczną wakacyjną przygodę.
Dzięki wielkie!
Magda P.
We wrześniu bieżącego roku miałam ogromną przyjemność razem z mężem uczestniczyć w rejsie między greckimi wyspami jachtem Santoria. Skipperem naszej jednostki był Brunon, człowiek o bezgranicznej wiedzy i umiejętnościach. Dzięki niemu dotarliśmy do niesamowicie urokliwych miejsc, będących niewątpliwie cudami natury.
Rejs ten przekroczył granice naszych marzeń i był z całą pewnością dla nas cudownym życiowym przeżyciem.
Polecamy z całego serduszka.
Joanna i Jacek S.
Błękit morza, kąpiele w ciepłej wodzie, codzienna degustacja pysznych greckich potraw i owoców morza, oraz fantastyczny kapitan Brunon, który ubarwiał rejs swoimi bardzo ciekawymi opowieściami to wspomnienia, które utkwiły w naszej pamięci na zawsze.
W życiu liczą się tylko chwile, a te spędzone jachcie Santoria będą niezapomniane.
Życzymy wszystkim podobnych wrażeń i z niecierpliwością czekamy na następne przygody, ahoj !!!
Anna i Rafał M. wraz z załogą
To, że Grecja jest piękna każdy widział na wielu zdjęciach w katalogach. To, że Grecja ma niesamowitą historię każdy słyszał na lekcjach historii. To, że grecka kuchnia jest przepyszna każdy pewnie spróbował. Ale zwiedzić Grecję w najbardziej niesamowity sposób może tylko ten, kto wybrał się w rejs jachtem Santoria z kapitanem Brunonem.
Kiedy postanowiliśmy spędzić wakacje w innej niż dotychczas formie a mianowicie żeglując jachtem Santoria z firmy Oceanis.pl nie sądziliśmy, że ta podróż na zawsze zmieni nasze preferencje. W momencie, gdy ruszyliśmy jachtem z portu w Korfu na morze Jońskie, już pierwszy powiew morskiej bryzy sprawił, że wiedzieliśmy, iż ten rejs, na tym jachcie, z kapitanem – Brunonem to najlepsza decyzja w naszym życiu. Brunon od pierwszej chwili, gdy weszliśmy na pokład sprawił, że poczuliśmy się bardzo swobodnie. Powitał nas, jak dawno nie widzianych przyjaciół. Z każdym dniem coraz bardziej poznawaliśmy cudowną Grecję i jej piękne wyspy. Sposób, w jaki Brunon pokazał nam piękno Grecji jest niepowtarzalny. Brunon ma ogromną wiedzę jako Kapitan, ale ma przede wszystkim niesamowitą inteligencję społeczną co widać było szczególnie podczas spotkań z tubylcami. Mieszkańcy wysp witali Brunona, jako swojego przyjaciela a nas – czyli jego załogę tak samo serdecznie w myśl zasady, że przyjaciele Brunona są tez ich przyjaciółmi.
Podczas tygodniowego pobytu zwiedziliśmy wiele wysp, kąpaliśmy się w przepięknych miejscach, jedliśmy greckie przysmaki, żeglowaliśmy, tańczyliśmy i śmialiśmy się, a gdy zapadała noc pod niebem pełnym gwiazd słuchaliśmy wspaniałych opowieści Brunona a w tle grała muzyka. A trzeba dodać, że na muzyce to Brunon tez się zna.
Także od momentu kiedy poznaliśmy smak morskiej przygody z Brunonem nie wyobrażamy sobie innych wakacji. Gorąco polecamy rejsy jachtem z kapitanem Brunonem i z firmą Oceanis 🙂 .
Agnieszka i Tomek W.
W dniach 31.07.2022 – 07.08.2022 brałem udział w rejsie rodzinnym na jachcie Santoria z firmy Oceanis. Naszym sternikiem był Brunon Świątek. Chciałbym się podzielić swoimi spostrzeżeniami odnośnie rejsu. Od samego początku komunikacja z biurem przebiegała bardzo sprawnie. Wylot z Warszawy do Korfu, skąd łatwo złapać prom do Igumenicy a dalej już zostaliśmy odebrani przez naszego przemiłego kapitana Brunona. Pomimo lekkiego opóźnienia podróż ze stacji promowej do mariny w Prevezie przebiegała w bardzo dobrej atmosferze a po drodze zrobiliśmy zakupy świeżych warzyw i owoców.
Pogoda dopisywała przez cały rejs, było bardzo gorąco i słonecznie przez cały tydzień, jak to zwykle w Grecji bywa o tej porze roku. Umiarkowany wiatr stwarzał dobre warunki do żeglowania choć bywały też dni bezwietrzne kiedy pływaliśmy na silniku. Dzięki wielkiej wiedzy i doświadczeniu naszego sternika pływanie na pokładzie Santorii było bezpieczne ale również pełne emocji. Mogliśmy podziwiać błękit Morza Jońskiego i kąpać się w pięknych zatoczkach. Wieczory spędzaliśmy głównie rozkoszując się wyśmienitym greckim jedzeniem w lokalnych restauracjach i tawernach, poleconych przez Brunona. Nie zabrakło również fascynujących morskich opowieści, których nasz sternik był prawdziwą skarbnicą i moglibyśmy go słuchać godzinami z zapartym tchem.
Cały rejs był niesamowitym przeżyciem i polecam każdemu takie niezapomniane wakacje. Jest to idealna opcja dla rodzin z dziećmi ale również dla dorosłych.
Jacht był bardzo dobrze wyposażony i zadbany. W czasie rejsu nie przydarzyły się żadne usterki a sternik szczegółowo przeszkolił załogę w obsłudze urządzeń pokładowych, jak również w kwestiach bezpiecznego zachowania na jachcie.
Mam nadzieję, że za rok również uda się zorganizować taki rejs.
Piotr W.
Do mariny przejechaliśmy dzień przed wypłynięciem, aby odpocząć po podróży z Aten, skontaktowaliśmy się bez problemu ze skipperem. Po pierwszej wymianie informacji przez telefon, wiedzieliśmy że będziemy bardzo dobrze zaopiekowani na jachcie i w trakcie całego rejsu.
Jacht Oceanis 440 „Santoria” był bardzo przestronny i wyposażony we wszystko co trzeba mimo, że nie jest to najnowsza jednostka. Jacht był przygotowany do rejsu nienagannie, umyty, zatankowany, w kajutach czyste białe posłania.
Rejs zakończył się niezapomnianą wspólną z innymi załogami kolacją w marinie.
Szczerze polecam rejsy z Oceanis.
Wojtek S.
Nasza 6-osobowa załoga spędziła wspaniałe 7 dni żeglując pomiędzy greckimi wyspami. Program rejsu trochę napięty i dzięki temu zobaczyliśmy mnóstwo pięknych miejsc, jedliśmy przepyszne greckie specjały w różnym wydaniu oraz poznaliśmy piękno dzikiej przyrody Morza Jońskiego. Codzienny czas na relaks, kąpiele i wieczorne rozmowy oczywiście przewidziany był zawsze.
Jacht Santoria, pomimo swego wieku w bardzo dobrym stanie. Na szczególną uwagę zasługuje wyposażenie żeglarskie. Żagle, liny, silnik i elektronika świetnie dobrane i w nienagannym stanie. Dzięki temu żegluga to czysta przyjemność. Jednostka bardzo szybka co sprawdziliśmy podczas „firmowych” regat 😉 .
Jeśli mogę tak powiedzieć, to „wisienką na torcie” rejsu był skiper Bruno. Bardzo doświadczony żeglarz, świetnie znający akwen i jacht. Staraliśmy się jak najwięcej wykorzystać jego wiedzę. Pewnie chwilami miał już dosyć naszych pytań, ale znosił to z uśmiechem na ustach. Codzienna pobudka utrwaliła się w naszych głowach i często ją teraz stosujemy. Takich ludzi jak Bruno chcielibyśmy poznawać jak najwięcej.
Jeszcze słowo o profesjonalnej obsłudze biura. Kontakt i przepływ informacji przed rejsem bardzo dobry, wszystko dokładnie wyjaśnione i opisane.
Dziękujemy za wspaniałą przygodę.